Początek jesieni był bardzo owocnym czasem dla Polskiej branży produkcyjnej. Dzięki zagranicznym klientom ten sektor gospodarki, po znacznym spadku ożywił się. Firmy produkujące m.in. samochody, sprzęt AGD lub odzież, bardzo na tym skorzystały. Niestety wszystko wskazuje na to, że nadchodzący okres nie będzie już tak owocny jak dotychczas. Ze względu na to, iż zarówno w Europie, jak i na całym świecie zapowiadane są następne ograniczenia antywirusowe. Będzie to miało negatywny wpływ na produkcję i popyt. Jednak należy pamiętać o tym, że po gorszym okresie przychodzi lepszy, kiedy to gospodarka znowu będzie działać na wysokich obrotach.

We wrześniu produkcja przemysłowa nabrała tempa – nastąpił wzrost o 5,9% względem 2019 r. (zobacz wykres poniżej). Był to najlepszy wynik od prawie półtora roku. Za ten wzrost na pewno nie odpowiada wyłącznie realizacja opóźnionych zamówień sprzed lockdownu. Koniec lata dla gospodarki w Europie był pomyślny, widać, że do rosnącego popytu konsumpcyjnego dołączył przyspieszający popyt inwestycyjny. Wiele firm motoryzacyjnych, czy produkujących AGD odnotowało skokowy wzrost zamówień we wrześniu, co nie wyhamowało również w październiku.

Niestety, jeśli spojrzeć na sytuację, która jest obecna na świecie można sądzić, że czekają nas kolejne obostrzenia zarówno względem aktywności społecznej, jak i gospodarczej. Będzie to miało negatywny wpływ zarówno na popyt konsumpcyjny, jak i na przemysł. W Europie stale rośnie liczba osób chorych na wirusa, tym samym potrzebujących hospitalizacji oraz fachowej opieki. Jeśli trend wzrostowy nie zostanie zatrzymany,  w najbliższych tygodniach grozi nam paraliż systemów szpitalnych. W Polsce na tą chwilę zostało wykorzystane 60% łóżek covidowych. Te zasoby można oczywiście powiększyć, ale to spowoduje jedynie przesunięcie omawianego zdarzenia w czasie. Jeśli nadal w takim tempie będzie przybywać chorych, miejsc w szpitalach zabraknie. Do tego dochodzi niedobór personelu medycznego i wyposażenia dla nich. Niestety wizja na najbliższy czas nie będzie optymistyczna, możemy spodziewać się kolejnych obostrzeń.

Jeśli chodzi o przemysł, to widać kilka elementów które sprawią, że wprowadzenie dodatkowych obostrzeń nie będzie już tak uciążliwe, jak na wiosnę. Jesteśmy mądrzejsi o wiedzę zdobytą podczas wiosennej walki z wirusem.

• Element pierwszy to fakt, iż problemy związane z transportem międzynarodowym powinny być mniejsze, a co za tym idzie dostarczenie towarów powinno stać się prostsze.
• Również produkcja w fabrykach nie powinna być zagrożona, ponieważ zostały wdrożone odpowiednie procedury sanitarne. 
• Jednocześnie w Azji poprawia się sytuacja gospodarcza, co powinno amortyzować spadki popytu w krajach Europy, czy tych za oceanem.

Aktualnie spodziewamy się niełatwego czasu dla przedsiębiorstw – jesień i zima. Pamiętajmy, że przed nami jest również wiosna kiedy to wszystko się odradza, prawdopodobnie gospodarka również. Firmy farmaceutyczne opracowują szczepionkę na SARS-CoV-2. Pracownicy medyczni nauczyli się, jak radzić sobie podczas pandemii, aby nie narażać siebie i innych. Dużo argumentów wskazuje na to, że rok 2021 będzie rokiem przełomowym w dobrym tego słowa znaczeniu.

Jeśli w czasie skokowych zmian Twoja firma boryka się z niedoborem personelu, napisz do nas: kontakt@part-work.pl